Po raz kolejny ocalamy kasztanowce

Na pniach kasztanowców, rosnących na terenie Czerwionki-Leszczyn, po raz kolejny pojawiły się specjalne pasy folii. Od kilku lat Gmina ocala te piękne, dekoracyjne drzewa, walcząc ze szkodnikiem - szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem.

W ten sposób zabezpieczono siedemdziesiąt sześć drzew - przy ulicach Kościuszki i Głowackiego w dzielnicy Czerwionka, a także w parku przy ul. Parkowej, przy ulicy Markwioka w dzielnicy Dębieńsko oraz przy ul. Ligonia w Leszczynach.

Jedne z najpiękniejszych drzew, z dekoracyjnym kształtem korony, dużymi liści oraz efektownymi, kremowymi kwiatostanami narażone są na działania niepozornego, choć niezwykle groźnego motyla - szrotówka kasztanowcowiaczka.

"Szrotówek jest bardzo groźnym szkodnikiem. Składając jaja w liściach kasztanowców prowadzi do ich przedwczesnego usychania i opadania, a nawet może doprowadzić do całkowitej śmierci kasztanowca. Bez naszej pomocy natura sama sobie nie poradzi. Konieczne było podjęcie kompleksowych działań w celu ratowania osłabionych przez szkodnika kasztanowców" - wyjaśniają pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Środowiska w UGiM Czerwionka-Leszczyny.
Akcję zakładania opasek feromonowych na pniach drzew Gmina prowadzi z dobrymi skutkami już od ośmiu lat.
Larwy szrotówka zimują w ziemi, do korony drzewa wędrują po pniu, dlatego lepowa opaska doskonale się sprawdza w walce ze szkodnikiem. 
Opaski montuje się na pniach drzew dwa razy w ciągu sezonu. Przez ten czas powinny wyłapać większość larw. Zostaną zdjęte w listopadzie, a następnie bezpiecznie zniszczone.
Tegoroczna akcja kosztuje ok. 15 tys. zł, jest finansowana z budżetu Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny.